kobieta i życie
czyli notatki histeryczki
środa, 15 grudnia 2010
Święta idą...
przygnębiające... bo rok sie kończy i stara będę znowu bardziej...
a do tego podły zimny śnieg. miejsko szaro-bury. i dawca ma chmurną minę co rano i mnie zaraża.
buuuuuu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz